Tylko mianem braku szacunku dla jakichkolwiek wartości i zdziczeniem, można nazwać zachowanie 30-latka, który w środowe południe dopuścił się dewastacji kilku grobów na starachowickim cmentarzu. Około godz. 15.00 Dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny który niszczy nagrobki na terenie cmentarza przy ul. Radomskiej. W wyniku natychmiastowo podjętej interwencji strażnicy ujęli agresywnego mężczyznę, uniemożliwiając mu dalszą dewastację grobów.