Przemysław Szymanowski i Maria Pytel mają za sobą udział w triathlonowych Mistrzostwach Polski. W Suszu nasi zawodnicy zajęli miejsca w drugiej dziesiątce.
Krok nr 1 to pokonanie dystansu pływackiego długości 750 metrów. Rywalizacja w Jeziorze Suskim w wodzie o temperaturze około 20 stopni Celsjusza. Tak rozpoczynał się dystans sprinterski triathlonowych Mistrzostw Polski w kategorii elity w Suszu. Nieoficjalna stolica polskiego triathlonu przywitała uczestników piękną pogodą i jak zwykle wymagającą trasą.
Po pływaniu zawodnicy musieli stoczyć rywalizację na rowerze. Dystans 20 kilometrów przygotowany przez organizatorów to trzy pętle ulicami miasta, w których ruch drogowy został całkowicie zamknięty. I wreszcie na koniec bieg na 5-kilometrowej trasie aż do mety. Tak prezentowała się trasa triathlonowych zmagań z udziałem najlepszych sportowców.
Dwójka naszych
W tym gronie nie mogło zabraknąć dwójki mieszkańców Starachowic. Do walki o medale Mistrzostw Polski przystąpili Przemysław Szymanowski oraz Maria Pytel. Naszym triathlonistom nie udało się jednak tym razem znaleźć w czołowej 10-tce. Szymanowski zajął 11. lokatę, a Pytel w rywalizacji kobiet była 12. Gratulujemy jednak rosnącej formy naszych reprezentantów.
Jako pierwsza na trasę ruszyła Maria Pytel. Stypendystka Gminy Starachowice uzyskała na mecie czas 1 godzina 10 minut i 38 sekund. Cztery minuty szybsza była Małgorzata Otworowska ze Szczecina – nowa Mistrzyni Polski w sprincie.
- Do dziesiątki było bliziutko. Jest postęp i to cieszy, a to jest najważniejsze – ocenił występ swojej żony Przemysław Szymanowski.
Kilkadziesiąt minut później szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności miał Szymanowski. Niestety nie udało mu się zakończyć rywalizacji w czołowej dziesiątce.
- Mistrzostwa Polski w Suszu kończę na jedenastej pozycji. Troszeczkę zabrakło na pływaniu, a byłaby pierwsza grupa. Jednak powalczyłem do końca i po ostrym finiszu dotarłem na metę – ocenił swój występ Przemek.
Szymanowski uzyskał na mecie 1 godzina i 3 minuty. Tytuł Mistrza Polski zdobył Sylwester Kuster. Zawodnik Kmicica Częstochowa uzyskał czas 59 minut i 30 sekund.
- Jesteśmy zadowoleni i zmotywowani do dalszej pracy. Dziękujemy rodzicom za doping, byli z nami. Wielkie dzięki dla naszych trenerów oraz sponsorów – ocenili udział w zawodach starachowiccy triathloniści.
fot. : FB Przemysław Szymanowski, Maria Pytel